To będzie kolejna z rzędu super krótkich notek mojego autorstwa. Ehhhh.... teraz nauka, treningi, nauka i nauka. Na bloga nie ma czasu, no chyba, że na takiego króciutkiego posta i jakieś przerywniki, wyjścia do sklepu czy kakao i cappuccino (ZIMNO) i z powrotem do książek... Obiecuję, że moja next notka będzie dłuższa, ale jak na dzisiaj musicie się zadowolić TYM.
No, właśnie nauka. Jakby to powiedziała Agnieszka Chylińska "Mam ciary na dziarach". Nie no, ani nie mam dziar, ani nie sprawia mi to jakiegoś mega problemu nauczenie się na kartkówę, albo jakiś test. No wiadomo, że czasem się nie chce, ale nieraz jest tak, że wracam ze szkoły do domu i sobie myślę "o nie, dziś mnie czeka nauka na sprawdzian z anglika", a potem jak się tak przysiądzie to się okazuje, że nie było tak źle jak myślałam. Dlatego dziś pokażę wam sposoby na nie nudną naukę:
1. Prowadź drugi zeszyt
No tak, może to brzmieć strasznie, wiem... Nie chodzi mi o to, że na lekcji jak Pani dyktuje notatki czy coś to zapisujesz w dwóch zeszytach tylko w domu piszesz sobie ten temat WŁASNYMI SŁOWAMI. Eh, nie temat tylko streszczenie tematu, albo przynajmniej jego najważniejsze informacje. Możesz tam narysować też jakiś śmieszny obrazek, albo komiks. Napisać to na wesoło, albo jako taką wiadomość do siebie. Łatwiej Ci będzie zapamiętać te Twoje własne notatki niż te co dyktował nauczyciel.
2. Rób sobie pomoce naukowe
Nie mówię, że musi to być akurat mapka myśli. Ja np. jak mam czas to robię sobie prezentację multimedialną z danego tematu, lub działu. I naprawdę jest to efektywne w moim przypadku, bo dużo zapamiętuję z takiej mojej pracy.
3. Powtórz sobie jeszcze ;)
Przed lekcją nie masz szans przeczytać całego działu na sprawdzian, no chyba, że poświęcisz wszystkie przerwy. Ale jeśli się uczyłeś w domy to nie ma takiej potrzeby. Wystarczy, że poświęcisz na to kilka minut czytają wszystkie zdania i teksty napisane wytłuszczonym drukiem.Są to same najważniejsze informacje. Jak skończysz sobie powtarzać, w żadnym razie nie mów sobie, że nie umiesz. Uwierz w siebie!4. Ucz się z lekcji na lekcję
Tak, wiem, że słyszałeś już to trylion razy, ale jest to niepodważalne, że taki sposób uczenia się jest naprawdę dobry, no bo lepiej jest przed sprawdzianem tylko sobie przypomnieć, a nie dopiero pierwszy raz otwierać podręcznik. Po każdej lekcji przeczytaj temat który miałeś. To serio jest przydatne. Szczególnie na niezapowiadanych kartkówkach.
5. Ucz się w grupie
Chyba najprzyjemniejszy i najmniej skuteczny sposób uczenia się. No bo przyznacie, że raczej więcej nauczymy się sami... Czasem moja młodsza o 2 latka przyjaciółka, chodzi do mnie się uczyć, albo jak czegoś nie rozumie, abym jej wytłumaczyła. Czy nawet jak czasem mamy do zrobienia jakąś plastyczną, dużą pracę to robimy z Oliwią razem. Tempo czasem jest straszne, ale co tam. Czego się nie robi dla bff ;P.
Hmmm... ten post wcale nie był taki krótki chyba. Może jakiś sposób wykorzystacie?
Do zobaczonka !!!!!!!
I piosenka:
MAGIC!- Rude
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.