sobota, 24 stycznia 2015

057. Artyści, łączcie się!



                                 



Witam Was!
Macie czasem tak, że nachodzi Was  taka ogromna chęć sobie porysować. Ale taka mega, że macie ochotę jedynie usiąść, wziąć ołówek, gumkę, temperówkę, blok. Usiąść przy biurku i rysować. No dobra, git. Bierzecie co tam potrzebne usadawiacie się wygodnie, dotykacie ołówek do kartki i…
No właśnie i co dalej? Co tu naszkicować? Na co macie ochotę? Co Wam się najlepiej rysuje? I W CZYM JESTEŚCIE DOBRZY?
I tu popełniacie błąd (a wsm popełniaMY, bo ja też tak myślę hihi). Bo gdybyście rysowali tylko to, w czym jesteście dobrzy, to byście stali w miejscu. A jakby tak spróbować czegoś nowego?
No bo przecież, jeśli będziecie rysować często coś, co Wam kiepsko wychodzi to 40 razy narysujecie to kiepsko, ale już ten 41 raz będzie miał dla Was wynik całkiem lepszy.
W tej notce pokażę Wam jaki temat można sobie porysować. Zapewne sama się zainspiruję. I być Może Was?

Manga:
Wiecie już co to jest Manga? To takie japońskie postacie. Okropnie lubię sobie na nie patrzeć. Są takie śliczne, szczególnie narysowane ołówkiem. Moje dwie przyjaciółki (w tym Lili555) mają ogromny talent do rysowania mangi. I to nie przesadzam. A patrząc na postępy jednej z nich (to już nie Lili555) stwierdzam , że pomimo trudności jakie czasem na potykają rysując mangowe rysunki, można się tego nauczyć w dość krótkim czasie. Obrazki owej mojej friendy na ten czas są po prostu zachwycające, a przed świętami jakiś czas były po prostu… hmm… słabe. Można? Można!

Fantastyka:

Baaaardzo ogólny temat. Tyle rzeczy można tak nazwać. Wróżki, elfy, jednorożce, pegazy i wiele, wiele więcej. A efekty są takie ładne, że… No po prostu trzeba spróbować. Tak, wydają się trudne, ale Może akurat macie do tego rękę? Warto ozdobić potem taka prace jakimś brokatem i PRZEDE WSZYSTKIM tłem. A może macie ochotę spróbować całą baśniową krainę?

Fryzury:
Ostatnio lubię gryzdać sobie w zeszycie, jak słucham nauczycieli na lekcji. Tak wychodzą mi czasem właśnie fryzury. Czyli postacie stojące tyłem ,a na głównym planie widać ich włosy. Okropnie fajne efekty z tego wychodzą. I wydaje się banalne, ale wcale, a wcale takie nie jest. Prace takie najlepsze wychodzą ołówkiem, subtelnie, bez tła. Dowolność jest duża. Głównie  się rysuje warkocze, ale możecie również koki nie koki i inne jakie tylko chcecie włosy. A potem może spróbujecie stworzyć ta sama prace, tylko przodem?

 Bajki:
Bajki mogą nieźle zainspirować, dlatego nie wstydźcie się rysować czerwonego kapturka, czy my little pony. Bajkowe obrazki można przeróżnie interpretować. Może kontynuacja jakiejś baśni, albo zainspirowana prawdziwym życiem bajka z elementami fantastyki? Ja osobiście jestem ogromną fanką rysunków z Disnejowskimi postaciami. Chociaż sama nigdy nie próbowałam. Warto również spróbować naszkicować jakąś księżniczkę. Może kopciuszka, albo moją ulubioną Roszpunkę z „Zaplątanych”. Polecam spróbować, bardzo, ale to bardzo ładne. 

Ludzie:
To wg mnie najtrudniejszy temat w rysowaniu, a oficjalniej sztuce. Nie umiem ani troszenieczkę narysować człowieka. Wszystko tu, każda część wymaga umiejętności. Oczy, dłonie, usta, włosy, uszy. Ja, jak się uczyła rysować ludzi to postanowiłam, że będę się uczyć naprawdę krok po kroku. Prze pierwsze dwa tygodnie rysowałam tylko oczy, następne dwa kształt twarzy i włoski potem przyszedł czas na nos i na nosie nie kontynuowałam. Po prostu poddałam się, albo raczej mi się już znudziło…
 A kogo warto narysować?:
-przyjaciółkę, czy przyjaciela
-ulubioną gwiazdę, zespół, główną obsadę serialu
-kogoś, kto wam się danej nocy przyśnił. Tak, jak go widzieliście.
-całą waszą klasę. Czyli interpretację, lub parodię zdjęcia klasowego.
-itp.

Zwierzęta:
Też bardzo ogólny temat. W magazynach jest pełno takich bardzo ładnych zdjęć zwierząt. Możecie spróbować jakieś zwierzę odtworzyć na kartce. Albo narysować swojego psa, czy kota. Albo rybkę z  akwarium. Wymarzone zwierzątko. Całą ekhm… „Kolorową dżunglę”? Bajkowe zwierzę, tyle że w realnej postaci. Np.: jakby według was wyglądało. Dużo możliwości i niezłe efekty.

Postacie:
Postacie, które nie istnieją. Jakieś stworki czy postacie w stylu bohatera gry „Cut The Rope”. Jeśli nie macie pomysłu, a chcecie sobie spróbować to wpiszcie w grafikę „łatwe do narysowania”. Ja właśnie od tego tematu zaczynałam.
 A może zrobicie całe serię przygód waszego rysunkowego pupilka? Czyli wymyślicie sobie jak wygląda (1 rysunek), narysujecie jego rodzinkę (2 rysunek), potem jak je np.  jabłko (3 rysunek). I tak, co jeszcze wam z nim wpadnie do głowy.

Motywy:
Aby wiedzieć, co można narysować wystarczy się rozejrzeć, może globus z waszego biurka?, albo książkę?, a  może zabawkę waszego młodszego rodzeństwa? Niby zbyt proste, ale to wcale nie znaczy, że efekt będzie nudny. Dobrze narysowany może być naprawdę niezły! A najważniejsze jest tu to, że praca nie jest w szczegółach zgapiona z innej pracy, ale tylko wasza. I nikt nie ma prawa jej podrabiać!!!

Jest jeszcze dużo tematów, które sobie spisałam na kartkę i pragnęłam Wam przedstawić, ale doszłam do wniosku, że jest ich stanowczo za dużo (to, co napisałam powyżej to tylko  1/3 moich wszystkich zaplanowanych tematów 0.0). To chyba Wam jak na  dzisiaj wystarczy. I pamiętajcie, że na kartkę można przenieść dosłownie wszystko!


28 stycznia są urodziny Oliwii, pamiętajcie, aby jej złożyć życzenia! A może, jak teraz to czytasz to, jeśli chcesz zostaw już dziś swoje „Wszystkiego najlepszego” w komentarzach pod notką ;).

Tove Lo- Habits (Stay High) O Boże, jak ona jest ślicznaaaaa bardzo fajna piosenka, mogłabym jej słuchać na okrągło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.