sobota, 11 października 2014

041. Jak nie bazgrać


Mówią ci, że piszesz jak kura pazurem, a ty się obrażasz? No, może warto sprawdzić, czy ktoś nie ma racji. I nauczyć się tak pisać, żeby ludzie nie mogli przestać patrzeć na stronę w twoim zeszycie. Oto kilka porad.


Ćwicz każdą literę

Kup sobie zeszyt, w którym będziesz ćwiczyć litery. Obojętnie, w linie czy w kratkę (albo w kółka, jak mówi nasza pani od polskiego), ale nie gładki, będzie raczej wychodzić krzywo i wtedy nie masz ograniczenia wielkości liter, co też może źle wpływać na ich wygląd. Należy pisać tak jak się czuje, czyli nie pisać na siłę w innym charakterze pisma, chodzi o to, by wyrobić swoje i je ukształtować. Pismo wyraża przecież nas. Jak będziemy pisać nie swoimi literami na siłę, nie będzie nam się dobrze pisało...
 
Obserwuj i kopiuj

... co nie znaczy, że nie możesz podpatrzeć ładnych liter u innych. Tylko pamiętaj, że nigdy nie napiszesz identycznie litery jak ktoś i tu właśnie odzywa się pisanie po swojemu - możesz podpatrzeć litery, ale skonwertuj je do swojego formatu, że tak powiem - żeby ładne pisanie nie było dla ciebie problemem, tylko przyjemnością, musisz pisać, jak czujesz.
Tak jak mówiłam, to nie znaczy, że nie możesz obserwować i kopiować. Wpisz w Google Grafika "pismo kaligraficzne" i popatrz, jak to tam wszystko się układa. 
 
Nie spiesz się

Albo ilość, albo jakość. Nie spiesz się! W ten sposób na pewno nic ładnie nie napiszesz! Chyba że już to wyćwiczysz, no ale nie od razu Kraków zbudowano. 
Odpowiednio ułóż rękę

Nie każdemu odpowiada tzw. "prawidłowe ułożenie ręki".

Ja np. nie potrafię w ten sposób pisać, jedynie szkicować, a długopis trzymam między trzecim a czwartym palcem (wiem, że dziwnie). Chodzi o to, żeby tobie było wygodnie. Długopis trzymaj swobodnie, aby zbyt nie nadwyrężać nadgarstka. A jak, to już twoja wola. Może źle trzymasz i dlatego brzydko piszesz? Popróbuj innych ułożeń.
 
Nie wymyślaj za bardzo

Pamiętaj, ze nie piszesz piórem w średniowieczu i nie musisz do każdej literki dodawać 1000 zawijasów. Co za dużo, to niezdrowo, to też ładnie nie wygląda. A poza tym zajmuje dużo czasu. Możesz upiększyć niektóry litery, ale pamiętaj, ze pismo musi być spójne, tzn. tą samą czcionką, nie możesz dużego "B" zrobić na styl barokowy, a "d" pisać jak w 1. klasie. Obierz jeden kierunek. Najwygodniejszy dla ciebie. Nie kombinuj też z ogonkami "y", "j" oraz "g", mogą wyjść przesadzone.
 
Właściwy długopis

Chyba nikt nie pisze dobrze twardym, luźnym, cienkim długopisem, który znamy choćby z poczty. Wybieraj "miękkie" długopisy, którymi pisze się tak miło, jak tnie się filc. Moim ulubieńcami są długopisy z Milan i Staedtler, choć na pewno istnieją jeszcze milsze, których nie znam. Oczywiście dużo zależy od ciebie. Jeśli masz mocny nacisk, wybieraj twardsze, "jaśniejsze" długopisy, a jeśli lekki, tak jak ja, te intensywniejsze i bardziej przyklejone do Ziemi ;)

Teraz tylko skorzystaj z moich porad w praktyce, zobaczysz, że niebawem będziesz pięknie pisać :) Przede wszystkim się staraj - nie pisz na odwal, staraj się stawiać literki równo i, tak jak już wiemy, nie spie-szyć się!!!

Miłego pisania,
Lili555.

Bad Day - Daniel Powter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.